Alkoholizm – kiedy zaczyna się problem

Alkoholizm ma różne oblicza. Nie upijają się do nieprzytomności, nie wpadają w kilkudniowe ciągi, nie awanturują się po pijanemu. Piją „kulturalnie” ? w domu, w klubie, przy okazji spotkań ze znajomymi. Z pozoru żyją normalnie, a w gruncie rzeczy pochłaniają morze alkoholu. Jest ich więcej, niż się nam wydaje. Czy są alkoholikami?

ec696d5f80c363a1cd0862d5060adf97

 

Komu grozi alkoholizm?
Alkoholu nadużywa coraz więcej młodych, dobrze wykształconych ludzi, których wizerunek kłóci się ze stereotypem alkoholika. Picie alkoholu w sytuacjach na przykład towarzyskich uważają za normalne, za element luzackiego i „światowego” stylu życia. Raczej nie przyszłoby im do głowy, że takie picie może mieć coś wspólnego z nałogiem. A tymczasem uzależnienie od alkoholu jest bardzo demokratyczne i może dotknąć każdego. Nie ma znaczenia wykształcenie, status, wiek, płeć.

Alkoholizm upośledza człowieka w każdy możliwy sposób ? fizycznie i psychicznie, zaburza relacje społeczne i rodzinne. Jest podstępne ? rozwija się niezauważenie. Jak długo? U jednego może to trwać kilka lat, u innego kilka miesięcy. Dzieje się tak, ponieważ przyczyny powstawania uzależnienia od alkoholu są tak liczne, różnorodne i skomplikowane, że nie poddają się żadnym schematom. Na dodatek nie są jeszcze do końca poznane.

Mogę przestać pić w każdej chwili
Żaden pijący alkoholik (funkcjonuje też termin alkoholik niepijący – określają się nim osoby, które pomyślnie przeszły terapię i przestały pić, ale ponieważ alkoholizm jest chorobą przewlekłą, postępującą i nie ma możliwości jej wyleczenia, a tylko zaleczenia – alkoholikiem jest się do końca życia) nie uważa, że jest alkoholikiem lub nie dopuszcza tego faktu do swojej świadomości. Za to każdy jest pewien, że ma wystarczająco silną wolę, by zapanować nad piciem. Marcin B., 29-letni specjalista ds. szkoleń w firmie kurierskiej, mówi o tym z pełnym przekonaniem.

Brak możliwości komentowania